sobota, 30 kwietnia 2011

Kąpiele

Dzisiejszy post poświęcę informacją o kąpieli moich psów . Ponieważ dziś była ładna pogoda postanowiłam wykapać Bryzę i zmienić jej kołdrę w budzie . Od razu użyłam dla niej kropel przeciw kleszczą i pchlą i wyczyściłam jej budę , miski itp . Generalne porządki : ) . Amoora także dziś kąpałam , lecz w domu . I dla niego także profilaktycznie użyłam kropel przeciw pchlą i kleszczą . Te krople noszą nazwę ' Krka ' polecane przez weterynarza zobaczymy jaki efekt . A teraz napiszę jak należy kąpać małego psa .
1 . Nalewamy trochę wody do wanny , nie za dużo .
2 . Wsadzamy psa do wanny i moczymy go prysznicem . Uważamy na pyszczek ! ( oczy , uszy ) .
3 . Bierzemy szampon na rękę i rozcieńczamy w wodzie .
4 . Dokładnie , nie spiesząc się wmasowujemy w psa szampon .
5 . Można lekko spłukać psa i powtórzyć czynność nr . 4 ( ja tak robię ) .
6 . Potem delikatnie myjemy pyszczek i główkę naszego przyjaciela ( uważając na oczy i uszy ) .
7 . Spłukujemy psa .
8 . Wylewamy wodę z wanny i nalewamy nowej .
9 . Wsadzamy tam psa i spłukujemy mu łapki , aby szampon nie został między psimi palcami .
10 . Wyciągamy naszego milusinskiego i osuszamy ręcznikiem .
11 . Możemy go wysuszyć suszarką .


Pamiętajmy , aby przed i po kąpieli dokładnie wyczesać psa !





czwartek, 28 kwietnia 2011

Spacery

Dzisiejszy post poświecę spacerą z nasz ulubieńcem . No bo wiadome jest to , że jeśli już kupimy sobie psa to musimy z nim wychodzić . Ja z Amoorem wychodzę gdzieś 3-4 razy dziennie . Rano mój tata bierze go na podwórko , aby załatwił swoje sprawy i pobawił się z Bryzą . Potem przed szkołą biorę go na krótki 10-15 minutowy spacer . Gdy wrócę , ze szkoły zazwyczaj biorę go i idę z nim do Bryzy , aby poćwiczyć Agility itp . Potem wieczorem idę z nim na 1,5 - 2 godzinny spacer wraz z Pauliną ; ) . Oczywiście gdy jestem w szkole na spacery wychodzi z nim mój tata .Często chodzimy na pole bo tam mały może się wybiegać i nie boje się , że potrąci go samochód lub poleci za kotem . W niedziele chodzimy na tak zwane ' jeziorko ' , choć teraz pewnie przeniesiemy się nad ' Wisłę ' . Amoor lubi harcować w trawie i kopać dziury . Lubi także biegać za jakimś rzuconym przedmiotem i o dziwo - przynosi . A teraz napisze gdzie najlepiej wybrać się z psem na spacer :
1 . Na pole ,
2 . Do lasu ,
3 . Nad jezioro ,
4 . Do psiego parku ,
5 . Na działkę ,
6 . Na zwykły spacer po ulicach .



środa, 27 kwietnia 2011

Imię

Zapewne kiedy nasz pupil przyjeżdża do naszego domu zastanawiamy się jak nazwać nowego członka rodziny . Choć czasami imię mamy już wybrane . Ja dla Amoora miałam już imię zaplanowane , na początku miał się nazywać Artek , lecz postanowiłam , że będzie jednak Amoor . A dlaczego ? Ponieważ podobało mi się to imię a zbliżały się walentynki a Amoor to znaczy miłość . A Bryzę nazwał już mój brat . Nazwał ją tak ponieważ jest szybka jak bryza morska tak mi powiedział . Lecz dzisiejszy post poświęcę zdrobnienią i tym jak mówimy na naszego psa . Na pewno nie ma on jednego imiona , które używamy sztywno . Na końcu postu podam także imiona i zdrobnienia do nich które mi się podobają . Na Amoora często mówię także Ildefons , ponieważ przypadło mi to do gustu , Amoorek , Amuś , Armando , Amorello , Amek , Biały . Na Bryzę mówię Persil , Brystol , Bryzunia , Bryndza , Brenda , Bryza , Brynia . A wy jak mówicie zdrobniale na swoje psiaki ? Napiszcie w komentarzu : ) . A teraz imiona i zdrobnienia :
Xerial - Xenia , Xesia , Xerialka , Xeriuś .
Tippi - Tippuś , Tipeo , Tippunia , Tiptop .
Demeter - Demi , Demetra , Demetera , Dimka .
Hannibal - Hanuś , Hannibalek , Hannek , Lekter .
Dj - Dj-euś , Duduś , Dj-monst , Dj-jek .
Hades - Haduś , Hadek , Hadi .







wtorek, 26 kwietnia 2011

Amoor , Bryza i Agility .

Jest ciepło na dworze a w dodatku wolne od szkoły więc pewnie większość czasu przebywacie ze swoimi pupilami na spacerach prawda ? A ja ten wolny czas postanowiłam wykorzystać , aby poćwiczyć z psami agility . Z Bryzą ( ON ) ćwiczę już drugi rok , lecz amatorsko a z Amoorem ( WHWT ) dopiero zaczynam . Bryzie idzie nie chwaląc się świetnie , choć gdy jest bardzo zmęczona to nie chce skakać . Amoor odkrył swoją pasję i dziś zaczął przeskakiwać . Na razie ćwiczymy na nazywanych przeze mnie hopkach . Lecz nie długo zrobimy huśtawkę , slalom i tunel . Bryza nie opanowała jeszcze huśtawki , ale jesteśmy na dobrej drodze tylko muszę zrobić jej większą . Podsumowując Agility to idealny sport dla psa i właściciela . Zbliża ich przy tym do siebie i jest to dobre dla kondycji ( ja się zmęczyłam bardziej niż moje psy :) ) . Nie trzeba mieć specjalistycznego sprzętu aby to ćwiczyć . Poniżej zdjęcia z hopkami wykonanymi przeze mnie . 






Bryza

Może nie zdajecie sobie z tego sprawy , lecz nie jestem właścicielką tylko jednego psa . Mianowicie posiadam także sunie rasy Owczarek Niemiecki Krótkowłosy ( lub jakby to powiedział mój bratanek Filip średniowłosy bo łysa przecież nie jest ) . Nazywa się Bryza i ma 5 lat . Dostałam ją od mojego brata gdy miała 2 lata , ponieważ mój brat sobie ją kupił ale , złamał nogę i nie dał by sobie rady z trzema psami . Dostałam ją także dlatego , że wtedy zmarł mój pies w typie Owczarka Nero , którego znaleźliśmy przywiązanego do drzewa . Bryza jest cudowna i mądra . Kocha Agility , lecz najbardziej skakać przez hopki . Nie jest agresywna , jeszcze nigdy nikogo nie ugryzła chyba , że mnie dla zabawy , lecz nie mocno . Uwielbia biegać i bawić się z Amoorem . Nie zamieniłabym jej na żadnego innego psa .



poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Ulubione zajęcia Amoora .

Jak każdy pies , Amoor ma swoje ulubione zajęcia i takie których nie lubi wykonywać . Chyba nie dziwne jest to , że lubi on ruch . Kocha biegać po polach , ganiać za kotem . A za niedługo zaczniemy ćwiczyć Agility . Mój milusinski uwielbia być w centrum uwagi . Gdy tylko idę się z nim na spacer musi do każdego podejść , żeby wybrany przez niego ' cel ' go pogłaskał lub się nim zainteresował . A jak zacznie go chwalić to pies jest w siódmym niebie ! Trochę mnie to denerwuje , ponieważ nie chce mi się stawać co 2 sekundy i tłumaczyć ludziom jaka to rasa ( zazwyczaj gdy powiem całą nazwę patrzą na mnie jak na idiotkę ) , jak ma na imię , ile ma lat , jak duży urośnie itp . Lecz nie skronie mojego psa od ludzi tylko spokojnie odpowiadam na wszystkie pytania i słucham o ich pupilu . Choć dzięki temu zainteresowaniu , zainteresowało się mną i moim psem dwoje chłopaków : D . Do ulubionych zajęć Amoora należy także przesiadywanie na balkonie i patrzenie jak ludzie chodzą chodnikiem . Często , gdy zobaczy kogoś znajomego , którego polubił szczeka na niego i czeka , aż się odezwie . Chyba dość już o tym co lubi , teraz trochę to czego nie toleruje . Nie znosi czesania . gdy tylko zobaczy , że biorę szczotkę zwiewa gdzie pieprz rośnie i muszę ganiać go po całym domu a gdy w końcu go złapie wyrywa się tak , że z pomocą musi mi przyjść starszy brat . Jednak nawet we dwoje jest nam bardzo ciężko go uczesać . Drugą rzeczą której nie lubi jest kąpiel , choć powoli się przekonuje . Jednak tylko czeka aż się odwrócę żeby nawiać z wanny . A no i oczywiście mój pies nie lubi robić siu-siu na dworze . Robi jak już serio musi . Co mnie strasznie irytuje . .




Dlaczego akurat West ?

W dzisiejszym poście chce napisać dlaczego właśnie rasa West Highland White Terrier tak mnie zafascynowała . Po pierwsze : Jest to pies , który ma białe umaszczenie . Jest to dla niektórych problem , lecz dla mnie nie . Uwielbiam białe psy . Po drugie : to taki kieszonkowy wulkan energii . Chcąc nie chcąc musisz z nim wyjść i choć godzinkę się z nim przejść na dłuższy spacerek aby się wybiegał . Dzięki temu mniej przesiaduje na komputerze . Po trzecie : uwielbiam psy z charakterkiem . Które umieją postawić na swoim i , że tak powiem wiedzą co chcą od życia ; ) . Po czwarte : to w końcu Terrier a ja kocham tą grupę FCI ( III Grupa FCI , Sekcja 2 Terriery Małe ) . Po piąte : są to śliczne psy . Wybierając psa zbytnio nie kierowałam się wyglądam patrzyłam najpierw na charakter . Po szóste : musiał być to pies mały i długowieczny a Westy żyją średnio 15 lat . Podsumowując jeśli szukasz przyjaciela , który będzie ci oddany przez całe swoje psie życie i będziesz mógł zapewnić mu dużo ruchu i ciągłych atrakcji a w dodatku kochasz białe terriery to właśnie West Highland White Terrier jest psem dla Ciebie . 





sobota, 23 kwietnia 2011

Amoor .

Na samym początku chciała bym trochę przybliżyć Wam historię mojego psa . A więc było to w święto Trzech Króli , gdy tata przyszedł i powiedział , że Fido [*] ( mój wcześniejszy pies - kundelek ) został zagryziony . Ta wiadomość strasznie mnie zdołowana . Byłam zła na samą siebie , że go nie upilnowałam . Ciągle chodziłam smutna i rodzice stwierdzili , że pusto jest w domu bez psa . Zaczął się wybór idealnej rasy dla nas . Miał być mały , aktywny i biały . Moja mama stwierdziła , że lepiej by było gdyby miał włos który nie wypada no i musi być ładny . Nie zważając na wyżej wymienione cechy psa mój brat zaproponował Beagla a mój tata poparł go . Mama chciała Yorshire Terrier lub Shih Tzu . Ja byłam przy West Highland White Terrierze lub Maltańczyku . W końcu zaczęłam zagłębiać się bardziej w te rasy i postanowione : będzie West ! Na początku brat nie przejawiał większej radości tą decyzją , tata tak samo . Zadecydowaliśmy , że pies zagości u nas w czasie ferii . Akurat tak się złożyło , że po naszego przyjaciela pojechaliśmy trochę przed walentynkami . Był to cudowny prezent na to święto ! Gdy tylko malec zagościł u nas wszyscy go pokochali . Brat nazywa go swoim przyjacielem a tatę urzekł jego charakter : ) .