piątek, 29 lipca 2011

Domowe jedzenie - czyli smacznie i zdrowo .

Od razu mam dla Was złą wiadomość . Tak na początek .Komputer nie chce zgrywać mi zdjęć z telefonu a lustrzanki jeszcze nie mam więc muszę sobie radzić ze zdjęciami które mam na komputerze . Dzisiejszy post będzie o gotowanym jedzonku dla naszych pupili . Jeśli Twój pies za nic w świecie nie chce jeść karmy ( pozdrawiam Cię Guciu : D ) a każdy worek nowo kupionej ląduje w śmieciach , chyba lepiej przejść na dietę BARF , karmy w puszkach lub gotowane jedzenie . Jeśli do tego pierwszego nie jesteście przekonani a drugie wychodzi zdecydowanie za drogo to trzeba zacząć piesku gotować . Oczywiście można też gotować od czasu do czasu psu który dostaję karmę . Ja tak robię ( lub mój tata od kąt chodzę do pracy ) . A więc teraz podam Wam kilka ulubionych przepisów Amoora ( niestety bez zdjęć : / ) .

' Mięsna papka ' 


Składniki :
1 marchew ,
1/4 pory ,
natka pietruszki ,
300 g łopatki ( lub innego mięsa ) ,
torebka ryżu .

Myjemy marchewkę , por i natkę pietruszki . Wycieramy wszystko i wkładamy do krajalnicy warzyw . Rozdrabniamy wszystko . Kroimy mięso na drobne części gotujemy w wodzie . Po około 20 minutach dodajemy warzywa i ryż . Czekamy aż wszystko się ROZGOTUJĘ ( tak , tak rozgotuje ) i wrzucamy do blendera . Tworzy nam się papka . Podajemy psu jak wystygnie .
( Porcja na około 2- 3 dni dla psa wielkości Westa ) .

' Kurczakowa rozpusta '


1 marchew ,
1/4 pora ,
1 mały burak ( nie dawać za dużo dla białych psów ! ) ,
natka pietruszki ,
2 małe filety z kurczaka lub jeden duży ,
makaron .

Myjemy warzywa i kroimy je dość drobno . Tak samo kroimy kurczaka . Gotujemy wszystko w wodzie . Gotujemy około 30 minut ( lub mniej ) i dodajemy makaronu . Często mieszając gotujemy tak około 5 - 7 minut . Psu podajemy zimne .


' Mięsny szał '


100 g piersi z kurczaka ,
100 g łopatki ,
100 g wołowiny ,
marchew ,
natka pietruszki ,
pół torebki kaszy .

Mięso kroimy w drobne kostki a warzywa myjemy i robimy to samo . Gotujemy wszystko razem około 20-30 minut . Potem dodajemy trochę kaszy ( nawet mniej niż pół torebki ) żeby wszystko się ładnie razem trzymało . Podajemy schłodzone .

' Rosołek '

Nóżka z kurczaka lub żeberko ,
1 marchew ,
1/4 pory ,
kalarepa ,
( może to być po prostu zamrożona włoszczyzna którą można dostać w sklepie lub przeróżne warzywa )  .

Myjemy i kroimy warzywa ( nie zbyt drobno ) , dodajemy mięso i gotujemy . Ten wywar który powstanie to rosół , którym możemy zalewać np. karmę . A warzywa możemy dodać do blendera i obrać mięso i też dorzucić , zmiksować i mamy mięsną papkę .

Na razie tyle przepisów . W razie pytań i nieporozumień piszcie w komentarzach . Jeśli chcecie wiecęj przepisów zgłoście się do mnie .

czwartek, 14 lipca 2011

Wyprawa na pola - spacer z Leno .

Dziś będzie post którego nie zapowiadałam w poprzednim . Wiedziałam , że tak będzie bo zawsze tak jest XD Ale co tam . Dziś wraz z Filipem ( moim bratankiem ) wybraliśmy się na spacer z Amoorem . Akurat na polach zboże więc nie można zbytnio po nich zbytnio połazić . Zaraz rolnicy się drą , albo coś . Ale my mamy takie miejsce gdzie jest polna droga w około pola i brak rolników . Zawsze tam chodzimy . Dziś też się tam wybraliśmy jak już mówiłam . Mijaliśmy dom kolegi Amoora - Cocker Spaniela Angielskiego Lena . Spuściłam Amoora ze smyczy i ruszyliśmy z Filipem przed siebie . Idziemy , idziemy a tu nagle odwracamy się . . Amoora nie ma ! No to zaczęłam go wołać . Patrzę po jakiś 10 sekundach biegnie wraz z Lenem . Pewnie poszedł po swego kolegę żeby mu się nie nudziło samemu ; ) . A więc teraz cała czwórka - ja , Filip , Amoor i Leno - ruszyliśmy przed siebie . Stwierdziłam , że takie samo chodzenie po drodze jest dość nudne i wysłałam Filip żeby pobiegał z psiakami po polu . Ale mieli radochę ! Potem postanowiliśmy pobawić się w chowanego . Raz , dwa , trzy . . uciekamy i zaraz padamy na ziemie . Psy szukają nas i jaka jest radość przy znalezieniu . Harcowaliśmy tak około 1,5 godziny , aż wreszcie zmęczeni wróciliśmy do domu . Leno postanowił nas odprowadzić a potem wrócił do domu . Byliśmy w domu około 13 , 30 . odpoczęliśmy trochę i około godziny 17 poszliśmy pograć z Amoorem w piłkę . Ale się biedak zmęczył ! Ale nie tylko on . Ja też się  nieźle zmęczyłam nie biegałam tylko od ostatniej lekcji WF XD Filip utrzymał kondycję w końcu on gra w piłkę w Soccer'ze przedszkolaków .

Zdjęcia niestety mam tylko z wycieczki na pole i są dość słabe bo nie widziałam jak je robiłam .








środa, 13 lipca 2011

Bezsensu .

Ten post będzie o . . niczym . Trzeba się w końcu zmobilizować i coś napisać , a że pomysłów mam dużo , lecz nie mam zdjęć napisze taki post ogólny . A więc najpierw Wam się pochwalę , że rodzice zgodzili się na lustrzankę ! Jupi , ja ej . Jak dobrze pójdzie moje nowe cacko zawita do mnie na początku sierpnia . Zresztą muszę mieć jakiś sprzęt bo jestem głównym redaktorem gazetki szkolnej ^^ . Musze utrzeć nosa tej co ze mną wygrała , a nie miała żadnych pomysłów . I wreszcie jakość zdjęć nie będzie Wam wypalać oczów . Dziś tata kupił mi książkę Cesara jak tylko przeczytam zdam Wam recenzje . Czekam jeszcze na książkę Victorii . Postanowiłam kupić dwie . Druga sprawą jest to , że nawet , nawet idzie nam Dog dancing . Umiemy już slalom , chodzenie do przodu ' w nogach ' i ćwiczymy ósemkę . Małymi kroczkami dojdziemy do celu . No i Amoor tak się bawił kulą smakulą , że aż ją ' zabawił na śmierć ' . Popsuła nam się . Trzeba będzie kupić nową . Jak już mówiłam mam kilka pomysłów na posty . Między innymi będzie to : ' Smaczna i zdrowa kuchnia dla psa - domowe przepisy ' , ' Recenzja książki Cesara Millana i Victorii Stillwell ' , ' Niechciana ciąża u suki - co robić ? ' , ' Ulga w basenie ' , ' Nasze zarośnięte jeziorko ' . No i może coś mi jeszcze na myśl przyjdzie . Nie długo się zbiorę , poszukam zdjęć w moim telefonie i  zrobię notkę z jedzonkiem . I to na tyle . Pozdrawiam Was i życze udanej , wakacyjnej pogody : )

niedziela, 3 lipca 2011

Dla kogo West ?

Jeśli już w końcu wraz z rodziną zdecydujecie się na Westa bo przecież taki fajny , mały , biały , aktywny i ooo ! Sąsiad będzie zazdrościł ! To ja rozwalę wasze marzenie ^^ . Osobą które uważają Westa za fajną zabawkę od razu mówię , przemyślcie decyzję wzięcia psa tej rasy do domu jeszcze 5 razy i . . nie bierzcie tego psa ! Ten pies nie jest na pokaz ! Nie kupujcie go bo jest mały , biały , ładny i ' słit ' najpierw poznajcie jego charakter . Ile razy musiałam ludziom u mnie tłumaczyć , że to nie jest taki słodziutki misiu do przytulania -_- . A jakie oburzenie było o ho ho ! Aż nie warknął , albo szczeknął wtedy się rozmyślili . . A teraz . . Dla kogo West ?
1 . Jesteś osoba aktywną i masz czas na to by tej małej białej kulce zapewnić dużo atrakcji ? Jesteś na dobrej drodze , aby posiadać Westa .
2 . Masz wystarczająco chęci i pieniędzy , aby zadowolić tego niejadka ? Byle Brit mu nie zasmakuje . .
3 . Lubisz mieć dywan w piasku po deszczu ? Albo wzorki na kafelkach/panelach ?
4 . Lubisz odwiedzać psiego fryzjera co około 3 miesiące ?
5 . Twoim ulubionym zajęciem jest wychodzenie na ' podwórkowe ' zabawy niezależnie od pogody ?
6 . Twoje dzieci ( lub odwiedzające Twój dom ) są na tyle wychowane , aby przystopować zabawę , gdy pies nie chce ?
7 . Wytresowałeś w swoim życiu już dwa psy , lub umiesz na pamięć książkę pt. " Jak wychować grzecznego psa . " ?
8 . Lubisz dbać o sierść psa ?
9 . Umiesz wybrać dobrą hodowle , żeby Twój pies był Westem a nie kundelko-podobnym ?
10 . Wiesz co to znaczy posiadać Terriera w domu ?
11 . Nie masz sąsiadów którzy skarżyli by się na szczekanie ?
12 . Podejmiesz się badania psa , gdyby okazało się że ma alergie na kurczaka ?


Jeśli na minimum 9 pytań odpowiedziałeś " TAK " , możesz przejść do drugiego etapu , poznanie charakteru psa ^^ . Pożyczyłam informację od cioci wikipedii - pozwoliła ;p .


 West highland white terrier jest to pies energiczny, odważny, uparty i pewny siebie. Jest ruchliwy, wierny i towarzyski, lubi zabawy, przywiązuje się do bliskich, akceptuje dzieci. Może być agresywny w stosunku do innych psów. Jest to rasa, która jest spotykana w takich konkurencjach jak agility , obedience i dogdancing. - wikipedia .
Zdaniem hodowców i właścicieli jest to pies energiczny, otwarty na świat, odważny, uczuciowy, pewny siebie, wszędzie dobrze się czuje. Jest ruchliwy, wierny i towarzyski: lubi zabawy, przywiązuje się do bliskich, lubi dzieci. Może być agresywny w stosunku do innych psów. - szarik.pl


Westie- prawdziwy west- to miły, wesoły i wrażliwy pies, choć nie wolno zapominać, że jest terrierem i niech nikogo nie zwiedzie jego wygląd. Pod wdzięczną fryzurą znajduje się prawdziwy terier- odważny, czasami zaczepny wobec innych psów ( zwłaszcza samce ) i wymagający zdecydowanego pana. Nie wolno ulegać słodyczy, którą ma w sobie każde szczenię westa. To terrier i tak trzeba go traktować. Nawet najmniejszy west powinien być pewnym siebie psem, który chętnie, jeśli tylko mu na to pozwolimy, sam ustali hierarchię w „ludzkim stadzie” i na pewno swoje miejsce zobaczy na jej szczycie. Dlatego westie będzie wspaniałym psem rodzinnym, ale tylko pod warunkiem, że zostanie prawidłowo wychowany.
Od najmłodszych swoich dni musi znać zasady obowiązujące w jego stadzie, należy być konsekwentnym i stanowczym w jego wychowaniu. Pies to zrozumie. Nie wolno być gwałtownym, czy też karcić go niepotrzebnie, stanie się wtedy histerycznym i złośliwym psem. To uczuciowe i wrażliwe psy, przywiązujące się do członków całej rodziny. Jednak żle wychowane, na pewno nie będą dobrymi towarzyszami dla małych dzieci. Dobrze wychowany west jest idealnym towarzyszem dla każdego. - podajlape.pl



Poznałeś już charakter naszego milusińskiego i jesteś pewny , że ta rasa jest odpowiednia dla Ciebie ? Kupuj ! Tylko zażaleń proszę nie kierować do mnie ; p






Z dedykacją dla Koszmara ; pp