Nie ma jak to rozchorować się na weekend i nie móc wyjść z psem frisbee nawet poćwiczyć. Dlatego w miarę mych sił postanowiliśmy opanować zostawanie w klatce ( w sumie transporterze ). I wychodzi nam to spoko, więc do Mielna jechać możemy. W dodatku Amoor ciągle mnie męczy przynoszeniem różnych rzeczy, które mogą mu rzucić a on z powrotem przynosi i tak w kółko. "Pomęczyłam" go trochę różnymi sztuczkami to teraz się położył i śpi. W dodatku zauważyłam, że mój pies reaguje na słowa 'dobry piesek' jak inne na dźwięk klikera. Czyli dobry piesek = nagroda. Pomaga nam to bardzo w szkoleniu, a aktualnie uczymy się "świadomości zadu" i "trupa".
W dodatku tak nieoficjalnie mówiąc szykuję nam się nowy członek rodziny. Będzie to Owczarek Niemiecki (prawdopodobnie krótkowłosy). Mam wybrane już dwie hodowle, więc na pewno będzie z którejś z nich. Nie chce jeszcze ich wyjawniać, żeby nie zapeszyć, ale jak już wszystko będzie na 100 % to na pewno się pochwalę. Sunia miała by trafić do nas jakoś w maju-czerwcu. Wiem, że będziemy robić z nią testy IPO i jeździć na wystawy. Chyba tatę, aż za bardzo to wciągneło, ale ja nie narzekam ;). Amoor będzie miał wreszcie kompana równego sobie bo już nawet Bryza za nim nie nadąża.....
Powodzenia na wystawie!
OdpowiedzUsuńE tam, nie martw się - Na pewno dobrze wypadniecie :P
Nie wiem czy to prawda ale gdzieś czytałam że MP jest trudniejszy od "zwykłego' wystawiania.
Dobrze że zmieniliście karmę, może to pomoże ;)
dziękujemy! Też właśnie tak czytałam a skaczę na wysoką wodę bo wystawiam ON-ka.. ^^
Usuńwystawianie na ringu np psy swoje jest dużo łatwiejsze. Po pierwsze mamy większy kontakt z psem, wiemy jak się zachowuje. W MP wiele uczestników swoich psów nie ma i czasem bierze je w ostatnich sekundach. Są też wymiany i musisz pracować z innym psem. Pies do mp musi być psem ,,cygańskim" :)
UsuńŻyczymy powodzenia na wystawie
OdpowiedzUsuńTrzymamy kciuki.
Życzę powodzenia na wystawie.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze że zmieniliście karmę, może to pomoże.
Ale Amoor jest śliczny ;)
Trzymamy kciuki na wystawie ; D. ładne zdjęcia xD pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOch, jaka szkoda, że mnie nie będzie na tej wystawie. Miałam jechać razem z koleżanką,ale wszystko się potoczyło inaczej. Mimo to trzymam kciuki! Mam taką prośbę. Zrób duużo zdjęć (nie zapomnijąc o sznaucerach) i dodaj tutaj,muszę poczuć tę atmosferę ;)
OdpowiedzUsuńO kurcze, wielka szkoda :c
UsuńOczywiście, że będę dodawać :)
Fajny ten transporter masz ;) Oby Mielno wypaliło ♥
OdpowiedzUsuńMamy nadzieję, że psiaki się polubią
OdpowiedzUsuńi nie będzie żadnych problemów :)
Racja, fajny transporter ;)
Trzymamy kciuki, aby Wam się udało spotkać.! :)
I życzymy powodzenia i dalszych sukcesów w nauce. :)
Pozdrawiamy :*
Współczuję choroby:/
OdpowiedzUsuńMusi być dobrze :D Życzę powodzenia :)
Kocham aktywne psiaki <3
Gratuluję drugiego psiaka , będziecie mieli weselej :)
Oby karma okazała się być dobra . Też mam z tym problem , ale teraz daję Acane to na razie jest ok .
Pozdrawiamy
Śliczny transporterek =)Na pewno psiaki się polubią. Widać, że Amoor uwielbia komputer =)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy Natalka i Beny