sobota, 10 listopada 2012

Klatka.

Wystawa w Koszalinie ( a właściwie w Mielnie ) zbliża się wielkimi krokami. A zgłosiłam się na młodego prezentera, nie wiem czy to dobry pomysł ale cóż. Wyjdzie jak wyjdzie byle się dobrze bawić. W dodatku postanowiłam, że wezmę Amoora bo przed obozem muszę zobaczyć jak zachowuję się w stosunku do innych psów, ale też dużo ludzi chciało go poznać. Więc jedziemy a tam spotkamy się z Olą i Guciem! ( white-ilovedogs.blogspot.com ) Zobaczymy czy psiaki się polubią i jak będą się w stosunku do siebie zachowywać. W dodatku to ostatnia wystawa w tym sezonie a sezon trzeba zakończyć z hukiem i mam nadzieję, że Rita tego dokona!




Nie ma jak to rozchorować się na weekend i  nie móc wyjść z psem frisbee nawet poćwiczyć. Dlatego w miarę mych sił postanowiliśmy opanować zostawanie w klatce ( w sumie transporterze ). I wychodzi nam to spoko, więc do Mielna jechać możemy. W dodatku Amoor ciągle mnie męczy przynoszeniem różnych rzeczy, które mogą mu rzucić a on z powrotem przynosi i tak w kółko. "Pomęczyłam" go trochę różnymi sztuczkami to teraz się położył i śpi. W dodatku zauważyłam, że mój pies reaguje na słowa 'dobry piesek' jak inne na dźwięk klikera. Czyli dobry piesek = nagroda. Pomaga nam to bardzo w szkoleniu, a aktualnie uczymy się "świadomości zadu" i "trupa".






W dodatku tak nieoficjalnie mówiąc szykuję nam się nowy członek rodziny. Będzie to Owczarek Niemiecki (prawdopodobnie krótkowłosy). Mam wybrane już dwie hodowle, więc na pewno będzie z którejś z nich. Nie chce jeszcze ich wyjawniać, żeby nie zapeszyć, ale jak już wszystko będzie na 100 % to na pewno się pochwalę. Sunia miała by trafić do nas jakoś w maju-czerwcu. Wiem, że będziemy robić z nią testy IPO i jeździć na wystawy. Chyba tatę, aż za bardzo to wciągneło, ale ja nie narzekam ;). Amoor będzie miał wreszcie kompana równego sobie bo już nawet Bryza za nim nie nadąża.....




 W poprzednim poście wspominałam o problemach żołądkowych.. No więc testujemy nową karmę O'canis. Mam nadzieję, że przypadnie mojemu białemu do gustu no i nie będzie mu szkodzić i skończą się poszukiwania..

12 komentarzy:

  1. Powodzenia na wystawie!
    E tam, nie martw się - Na pewno dobrze wypadniecie :P
    Nie wiem czy to prawda ale gdzieś czytałam że MP jest trudniejszy od "zwykłego' wystawiania.
    Dobrze że zmieniliście karmę, może to pomoże ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękujemy! Też właśnie tak czytałam a skaczę na wysoką wodę bo wystawiam ON-ka.. ^^

      Usuń
    2. wystawianie na ringu np psy swoje jest dużo łatwiejsze. Po pierwsze mamy większy kontakt z psem, wiemy jak się zachowuje. W MP wiele uczestników swoich psów nie ma i czasem bierze je w ostatnich sekundach. Są też wymiany i musisz pracować z innym psem. Pies do mp musi być psem ,,cygańskim" :)

      Usuń
  2. Życzymy powodzenia na wystawie
    Trzymamy kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę powodzenia na wystawie.
    Bardzo dobrze że zmieniliście karmę, może to pomoże.
    Ale Amoor jest śliczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymamy kciuki na wystawie ; D. ładne zdjęcia xD pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Och, jaka szkoda, że mnie nie będzie na tej wystawie. Miałam jechać razem z koleżanką,ale wszystko się potoczyło inaczej. Mimo to trzymam kciuki! Mam taką prośbę. Zrób duużo zdjęć (nie zapomnijąc o sznaucerach) i dodaj tutaj,muszę poczuć tę atmosferę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kurcze, wielka szkoda :c
      Oczywiście, że będę dodawać :)

      Usuń
  6. Fajny ten transporter masz ;) Oby Mielno wypaliło ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Mamy nadzieję, że psiaki się polubią
    i nie będzie żadnych problemów :)
    Racja, fajny transporter ;)
    Trzymamy kciuki, aby Wam się udało spotkać.! :)
    I życzymy powodzenia i dalszych sukcesów w nauce. :)

    Pozdrawiamy :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Współczuję choroby:/
    Musi być dobrze :D Życzę powodzenia :)
    Kocham aktywne psiaki <3
    Gratuluję drugiego psiaka , będziecie mieli weselej :)
    Oby karma okazała się być dobra . Też mam z tym problem , ale teraz daję Acane to na razie jest ok .
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny transporterek =)Na pewno psiaki się polubią. Widać, że Amoor uwielbia komputer =)

    Pozdrawiamy Natalka i Beny

    OdpowiedzUsuń